W dzisiejszym świecie, w którym wszystko chce być cyfrowe, my wierzymy w rzeczy, które są trwałe i autentyczne.
Watchyourself pomoże Ci wybrać zegarek, który pasuje do Ciebie, Twojego stylu życia oraz Twoich celów finansowych.
Nie musisz być kolekcjonerem. Nie musisz być milionerem, żeby kupić pierwszy zegarek z potencjałem. To czego potrzebujesz, to wsparcie pasjonatów z Watchyourself.
Maciej Broniarek.
Od wielu lat jestem związany z optymalizacją procesów operacyjnych. „Zarządzałem zmianą w największych firmach logistycznych w Europie. W mojej pracy, odrobinie szaleństwa, odwagi i brawury, zawsze towarzyszyły pragmatyzm i excel”.
Pierwszy zegarek, za pierwsze zarobione pieniądze, kupiłem 25 lat temu. Doskonale pamiętam moment, w którym go ujrzałem, w witrynie sklepu zegarmistrzowskiego domu handlowego Jubilat w Krakowie. Szyba sklepu odbijała niewyraźne kształty Wawelu, a mój wzrok skupił się na kosztującym wówczas astronomiczne 750zł zegarku Atlantic z serii Seahunter. Wiedziałem, że będzie mój. Tak zaczęła się moja przygoda i miłość do zegarków. Pasja, która trwa już ćwierć wieku.
DH Jubilat nadal istnieje, ale sklepu z zegarkami już nie ma. Kupiony wtedy zegarek wciąż znajduje się w mojej kolekcji. Symbolizuje moją wytrwałość i dążenie do celu. Choć moja kolekcja liczy przeszło 20 egzemplarzy, on stanowi jej najważniejszą część.
Dziś, mądrzejszy o 25 lat zegarkowych doświadczeń, wyposażony w wiedzę, śmiało mogę o sobie powiedzieć, że wiem, gdzie, jak i które zegarki kupować, by cieszyły swoich właścicieli nie tylko pięknem, ale także dawały możliwość pomnażania posiadanego kapitału.
Radosław Rychel
Zegarki towarzyszą mi już od dwóch dekad – czyli ponad połowę życia. Pierwsze kroki w świecie mikromechaniki stawiałem na targach staroci i w sklepach z antykami, w których czas pachniał starym drewnem i piwnicą. Na początku miałem jedno proste kryterium: im starszy zegarek, tym lepszy. Dziś wiem, że pasja do zegarków ewoluuje tak samo jak gusta kolekcjonera.
Najbardziej fascynują mnie zegarki nietypowe – biżuteryjne modele z metali szlachetnych, tarczami z rzadkich minerałów, wyjątkowymi komplikacjami i rozwiązaniami technicznymi, które wyprzedzały swoje czasy. Szczególne miejsce w moim sercu zajmują wczesne zegarki elektroniczne i elektryczne, zwłaszcza kamertonowe – piękne eksperymenty epoki, w której technologia goniła marzenia.
Z biegiem lat przeszedłem wszystkie etapy zegarkowej fascynacji: od nowicjusza, który chciał mieć wszystko, po konesera, którego trudno już czymś zaskoczyć. Lubię o sobie myśleć jako o zegarkowym hipsterze – często kupuję modele zanim staną się modne. I choć dziś stawiam na oryginalność i nietypową technikę, wciąż potrafię docenić klasyczne, ale niebanalne piękno.
Jako ekonomista wiem, że zegarki mogą być nie tylko pasją, lecz także mądrą inwestycją. Dlatego w WatchYourself łączę emocje z analitycznym podejściem, pomagając innym świadomie budować kolekcje, które rosną na wartości – tak sentymentalnej, jak i rynkowej.