Breitling TransOcean

Legendarny model, legendarny mechanizm i legendarna marka. Tak można krótko podsumować Breitlinga TransOcean ref. 2119. Pochodzi z najlepszego okresu marki, kiedy we współpracy ze swoim odwiecznym konkurentem, Heuerem, a także Hamiltonem, Burenem i Dubois-Depraz stworzyła jeden z pierwszych chronografów z automatycznym naciągiem (pretendenci to także Seiko 6139 i Zenith El Primero, ale rozstrzygnięcie zależy głównie od przyjęcia definicji „pierwszeństwa”).

Mimo, że zegarek pochodzi z przełomu lat 60/70, jest w pięknym stanie z oryginalnym wykończeniem powierzchni koperty i bransolety. Ta ostatnia ma przyjemnie grube ogniwa, lecz mimo to nie cechuje się prostackimi kształtami, wręcz przeciwnie – widać w nich spójność zamysłu estetycznego twórcy. Zapięcie z regulacją umożliwia zacieśnienie i rozluźnienie bez zdejmowania ani dodawania ogniw. Pasuje na nadgarstek do ok. 21 cm. Mechanizm świeżo po serwisie, pracuje dokładnie, wszystkie funkcje działają, jak powinny, na gwarancji do lipca 2026.

W skład zestawu wchodzi pudełko serwisowe, instrukcja i rachunek za serwis z 1992 r.